Muzyczna moc Bydgoszczy - pisze Anna Rembowicz -Dziekciowska

Muzyka łagodzi obyczaje.  O jej magicznej sile przyciągania najlepiej świadczą tłumy obecne na organizowanych od  2014 roku  letnich koncertach  "Rzeka Muzyki". Potrzeba jednak inwestycji, które wzmocnią muzyczny potencjał Bydgoszczy 

pisze Anna Rembowicz - Dziekciowska*



Muzyka łagodzi obyczaje. Chcemy kontaktu z  muzyką, również tą klasyczną. O jej magicznej sile przyciągania i drzemiącej w nas potrzebie uczestnictwa w artystycznych spektaklach,  najlepiej świadczą tłumy obecne na organizowanych od  2014 roku  letnich koncertach  "Rzeka Muzyki".

Za każdym artystycznym przedsięwzięciem stoją przede wszystkim muzycy i artyści, ale również  ludzie z pasją. Nie byłoby wielkich, ponadregionalnych, uwieńczonych  sukcesem przedsięwzięć kulturotwórczych, gdyby nie tacy ludzie jak Andrzej Szwalbe, czy Maciej Figas, który stworzył "Bydgoski Festiwal Operowy". Dwudziesta czwarta edycja tego festiwalu właśnie trwa. Ileż determinacji trzeba było, by borykając się z brakiem środków finansowych lata temu, w surowym, nie wykończonym jeszcze budynku realizować śmiałą wizję festiwalu, organizując tu pierwsze spektakle... Chapeau bas!

Dlaczego o tym piszę? Bo od czasu ukończenia Opery Nova nie było w Bydgoszczy żadnej znaczącej inwestycji,  która wzmacniałaby muzyczną pozycję naszego miasta. Istniejące budynki wymagają remontów i dostosowania ich do współczesnych standardów.  Od wielu lat sygnalizowana jest potrzeba budowy nowej siedziby dla szkolącej na najwyższym światowym poziomie Bydgoskiej  Akademii Muzycznej. Słynąca z doskonałej akustyki Bydgoska Filharmonia, również wymaga rozbudowy umożliwiającej jej dalsze funkcjonowanie. Rozbudowa Opery Nova da możliwość lepszego wykorzystania tego usytuowanego w bezpośrednim sąsiedztwie Starego Miasta prestiżowego budynku. Wszystkie te inwestycje wzmocnią muzyczny potencjał Bydgoszczy. Jak i gdzie je realizować?

Główną osią nowego muzycznego założenia urbanistyczno-architektonicznego, winna stać się ulica Ignacego Paderewskiego, łącząca dwa obszary o znaczeniu ogólnomiejskim: po stronie północnej: park z planowanym na osi założenia gmachem Akademii Muzycznej, a po stronie południowej -  Park Kochanowskiego z rozbudowaną  Filharmonią.



Rozbudowa Filharmonii, z uwagi na jej zabytkowy charakter wymaga poszanowania istniejącej bryły, a zwłaszcza frontowych elewacji eksponowanych od strony Skweru Komedy, Parku Kochanowskiego czy ul. Staszica, co ogranicza możliwość rozbudowy w kierunku zachodnim, wschodnim i północnym.  Możliwa jest jednak rozbudowa stronę południową i południowo-wschodnią (w stronę ul. Kołłątaja i Staszica). Dziś zamknięcie osi ul. Paderewskiego stanowi ślepa ściana budynku przychodni, usytuowanej na rogu ulic Staszica i Kołłątaja. Dopuszczenie nowej reprezentacyjnej  zabudowy, usytuowanej na zamknięciu osi widokowej ul. Ignacego Paderewskiego  oraz połączenie nowej części budynku łącznikiem z istniejącą  bryłą, dałoby nie tylko możliwość doprowadzenia filharmonii do aktualnie obowiązujących standardów, ale również do stworzenia nowego, atrakcyjnego założenia urbanistyczno-architektonicznego. Oczywiście konieczna jest tu szczególna dbałość o wysoki standard architektoniczny nowej,  tak eksponowanej części budynku.

Północny biegun planowanej muzycznej osi urbanistycznej Bydgoszczy, stworzony zostanie poprzez realizację nowej siedziby Akademii Muzycznej. W konkursie architektoniczno-urbanistycznym, zwyciężył projekt pracowni "+3 Architekci". Zaproponowana przez tę pracownię koncepcja nowego budynku łączy piękno z funkcjonalnością. Uwzględnia jednocześnie specyfikę lokalizacji, doskonale wkomponowuje się w przestrzeń, wykorzystując walory przyrodnicze terenu. Zagospodarowany park, z naturalnie ukształtowanym oczkiem wodnym stanowić będzie kontynuację przestronnego, dostępnego dla gości  foyer.  Integralność i sposób zagospodarowania obu przestrzeni spowoduje, iż Bydgoszcz i Bydgoszczanie zyskają nową atrakcyjną przestrzeń o charakterze publicznym. Spokojna, zwarta a jednocześnie lekka bryła budynku, harmonijnie zamknie oś widokową ulicy Ignacego Paderewskiego.

Trzeci budynek - Opera Nova, już dziś stanowi ikonę współczesnej Bydgoszczy. Monumentalna bryła malowniczo wkomponowana w zakolu Brdy, o każdej porze roku i dnia, jest częstym obiektem sesji fotograficznych...

Dlatego nie jestem zwolenniczką zabudowywania Placu Teatralnego. Uważam, że Plac Teatralny powinien przeobrazić się w jedną z atrakcyjniejszych, zagospodarowanych zielenią przestrzeni publicznych, która z jednej strony jest otwarta na rzekę, z drugiej zaś stanowi przedpole widokowe dla rozbudowanej bryły Opery Nova. Uzupełnienie budynku o czwarty krąg, w sposób zgodny z koncepcją proponowaną przez autorów pierwotnego projektu,  stanowić będzie spójną z istniejącą bryłą formę architektoniczną. Rozbudowa Opery umożliwi wielofunkcyjne wykorzystanie całego kompleksu, którego współczesna część, poprzez  zaproponowane przeszklenia będzie bardziej otwarta na rzekę i panoramę piękniejącego z każdym dniem Starego Miasta Bydgoszczy.

Realizacja powyższych inwestycji wymaga jeszcze wielu starań,  środków finansowych i przede wszystkim konsekwentnego, wieloletniego współdziałania ponad podziałami. Dlatego wszystkich, którzy mogą pomóc w realizacji tych ważnych dla miasta inwestycji uprzejmie proszę o życzliwość i wsparcie dla działań, które umocnią  pozycję Bydgoszczy na  muzycznej mapie Polski i Europy.

*

Muzyczna moc Bydgoszczy - pisze Anna Rembowicz -Dziekciowska Muzyczna moc Bydgoszczy - pisze Anna Rembowicz -Dziekciowska Reviewed by KochamBydgoszcz on 08 maja Rating: 5
Obsługiwane przez usługę Blogger.